Gips lepszy od penicyliny
18 lutego 2009, 12:51Chińscy naukowcy testują właśnie samosterylizujący rodzaj tynku, którego właściwości bakteriobójcze są ponoć lepsze od penicyliny. Wg twórców, może być stosowany nie tylko przy pokrywaniu ścian (Crystal Growth & Design).
Albert Einstein i Ostatnia wieczerza w uchu igielnym. Niezwykłe rzeźby Willarda Wigana
13 kwietnia 2023, 11:49Dr Willard Wigan jest brytyjskim rzeźbiarzem, który tworzy mikroskopijne dzieła sztuki. Od 1 kwietnia w Wollaton Hall można podziwiać jego wystawę „Miniature Masterpieces”. Składa się na nią 20 rzeźb, w tym przedstawienie „Ostatniej wieczerzy”. Częścią czasowej ekspozycji są też postaci Wiliama Szekspira i Alberta Einsteina. Poza tym nie zabrakło bohaterów książek i legend - Pinokia czy Robin Hooda. Oprócz tego pokazywana jest interpretacja „Dziewczyny z perłą” Johannesa Vermeera.
Zaginiony skarb prawie przetopiono na metal
24 marca 2014, 12:46Niewiele brakowało, a warte 33 mln dol. jajko Fabergé zostałoby przetopione na złoto. Na szczęście chcący zachować anonimowość handlarz złomem z USA nie mógł znaleźć kupca na metal i po blisko 10 latach przechowywania artefaktu w domu postanowił sprawdzić, jakie wyniki pokaże mu Google, gdy wpisze łącznie 2 hasła: jajko i "Vacheron Constantin" (nazwisko wygrawerowano na ukrytym w środku zegarku). W ten sposób natrafił na artykuł w Telegraphie, który opatrzono zdjęciem dobrze mu znanego dzieła sztuki.
Królewska kolekcja obrazów trafi – tymczasowo – do publicznej galerii sztuki
20 sierpnia 2020, 10:24Po raz pierwszy w historii kolekcję obrazów z Pałacu Buckingham można będzie oglądać nie w samym pałacu, a w publicznej galerii. Sale, w których obecnie wiszą wielkie dzieła sztuki, będą remontowane. W związku z tym 65 niezwykłych obrazów zostanie tymczasowo przeniesionych do pobliskiej Queen's Gallery
Od polowania i zbierania do podziwiania
24 lutego 2009, 11:44To, w jaki sposób ludzie odbierają dzieła sztuki, w dużej mierze zależy od ich płci. Wyjaśniając opisywane zjawisko, naukowcy z Uniwersytetu w Irvine powołują się na zbieracko-myśliwską przeszłość naszego gatunku. Podczas podziwiania pięknych zdjęć lub obrazów i u kobiet, i u mężczyzn uaktywniała się ta sama część mózgu – płat ciemieniowy. O ile jednak u pań rozświetlały się neurony w obu półkulach, o tyle u panów działo się tak wyłącznie po prawej stronie (Proceedings of the National Academy of Sciences).
MacBook jako narzędzie rozwoju umiejętności zawodowych
28 października 2023, 20:23W erze cyfrowej transformacji, rozwijanie umiejętności zawodowych staje się kluczowym elementem osiągnięcia sukcesu w wielu dziedzinach. Wśród narzędzi, które odgrywają istotną rolę w procesie rozwoju zawodowego, warto zwrócić uwagę na ultramobilnego i wydajnego MacBooka.
Zaginiony kilkadziesiąt lat wcześniej obraz odnalazł się w scenografii 'Stuarta Malutkiego'
2 grudnia 2014, 07:30Historyk sztuki Gergely Barki stwierdził, że w filmie "Stuart Malutki" z 1999 r. jako rekwizyt wykorzystano zaginiony w latach 20. XX w. obraz "Śpiąca kobieta z czarną wazą" Róberta Berényego.
Udało się uratować uśmiechniętego żółwia. Przyszłość gatunku wciąż wisi na włosku
7 września 2020, 11:23„Uśmiechnięty” żółw birmański, Batagur trivittata, został ocalony przed zagładą. Gatunek jest jednak wciąż krytycznie zagrożony, a na wolności żyje prawdopodobnie jedynie 5 lub 6 samic i 2 samce. Do roku 2002 sądzono, że gatunek wyginął.
Wenus i Mars jak dzieci kwiaty?
27 maja 2010, 10:12Wenus i Mars to jeden z nielicznych obrazów mitologicznych Botticellego. Dotąd wspominano jedynie o jego miłosnych przesłaniach: choćby o tym, że miłość wyczerpuje mężczyznę, lecz dodaje sił kobiecie. Teraz David Bellingham, dyrektor programowy Instytutu Sztuki domu aukcyjnego Sotheby's, zauważył, że satyr w prawym dolnym rogu dzieła trzyma w ręku owoc rośliny o działaniu halucynogennym – bielunia dziędzierzawy. Stąd sugestia, że uwieczniony przez mistrza bóg wojny jest po prostu na haju...
Słynny skrzydlaty lew, symbol Wenecji, pochodzi z Chin
18 września 2024, 10:53Na Piazzetta San Marco, weneckim placu łączącym Canale di San Marco z placem św. Marka znajdują się dwie słynne granitowe kolumny. Na jednej z nich stoi figura pierwszego patrona miasta, świętego Teodora. Drugą zaś wieńczy uskrzydlony lew z brązu, atrybut nowego patrona miasta, ewangelisty św. Marka. Jeszcze do niedawna sądzono, że lew pochodzi z Persji Achemenidów i oryginalnie przedstawiał chimerę, której dodano skrzydła. Właśnie okazało się, że posąg jest znacznie młodszy i powstał w Państwie Środka.